sobota, 13 lutego 2016

zagadka

doprecyzowanie terminu "bezwzględna większość"."Czy należy rozumieć ją jako; "przynajmniej połowa plus jeden głos" (jak napisał Pan w środku swojej wypowiedzi), czy też jako "więcej niż połowa" (jak wynika z przykładu podanego na końcu). Gdy sejm liczy parzystą liczbę posłów nie ma to, oczywiście, żadnego znaczenia, ale przy nieparzystej..."Ja, przyznam - początkowo nie zastawiając się nad tym, przyjąłem wersję drugą, ale Pańska na pytanie innego łamigłówkowicza uświadomiła mi, że mogłem się mylić. A przyjęcie innej definicji b.w. niewątpliwie znacząco wpłynie na wynik zadania."Z tego co pamiętam, podobny dylemat miał zresztą nasz sejm (w początkach III RP) bodajże podczas pierwszych wyborów prezydenta (gen. Jaruzelskiego)."Pozdrawiam i życzę dużo siły w odpowiadaniu na wiele uciążliwych pytań." Ponieważ z korespondencji do LI oraz z wypowiedzi na forum wynika, że najwięcej wątpliwości budzi określenie "większość bezwzględna", więc jeszcze raz na ten temat."W słownikach można  dwie definicje; 1. przynajmniej o jeden głos więcej niż wynosi połowa ogółu głosujących 2. liczba całkowitaZ wielką ciekawością czytam codziennie nowe komentarze, bo bardzo interesuje mnie podejście ludzi do tematu Ligi i ich permanentne, niestworzone problemy.;) Zastanówmy się więc drodzy Czytelnicy głębiej. Czy będąc na miejscu Autora zadań, mając do wykonania pewną misję zwaną "Liga Intelektu" i pracując dla tak powszechnego, liczącego się i poważnego czasopisma jak , układalibyście zadania "od ręki"? Gdybym to ja był owym autorem, moje zadanie zostałoby sprawdzone z każdej możliwej strony i pod wszystkimi kątami. Państwo pewnie postąpiliby podobnie. Z komentarzy wynika, że jednak nie wszyscy! Wielu doszukuje się błędów, podważa treść i gani Autora. Powszechnie wiadomo, że wytykanie błędów daje psychiczną wyższość i poczucie pewności siebie. W tym przypadku jednak wytykanie błędów jest tylko przejawem braku rozwagi, braku chęci do spędzenia kilku godzin nad zadaniem, braku spokoju wewnętrznego. Rozwiązujmy więc zadania do ostatniej kropli krwi, a w przypadku porażki przyjmijmy to z honorem. Oby, tak wyczekiwany błąd, nigdy się nie pojawił. Pozdrawiam spokojnych czytelników room escape przewyższająca połowe oddanych glosów, a zarazem połowie tej najblizsza."Obie definicje są poprawne i są ze sobą w zgodzie, jeśli uwzględnić fakt, że operujemy liczbami całkowitymi, więc pojawiające się w obliczeniach połówki (dotyczy definicji 1 i nieparzystej liczby posłów) należy odrzucać, bo po prostu nie mają sensu."Pozwolę sobie jeszcze raz zabrać głos. Każdy ma prawo wygłaszać swoje opinie, Michał też. I nie uważam by coś złego napisał i kogokolwiek obraził ! Jeśli w opisie zadania jest napisane, ze skarbów jest 20, a ludzie z uporem twierdzą, że mają kilka rozwiązań lub Autor coś namieszał, to proszę wybaczyć, o czym tu deliberować ? Nie popełnia błędu tylko piętnuje lenistwo tych, którzy na to zasługują. Może LI nie jest eliminacją do mistrzostw świata w rozwiązywaniu zadań logicznych, ale jak ktoś chce się w to bawić to sama nazwa zabawy do czegoś zobowiązuje, czyż nie tak ?"A może w jakichś Pasikurowicach Dolnych siedzi sobie drugi Kwiatkowski i do tej pory nie odważył się nigdzie wystartować, a tu pokaże na co go stać. I co ? I pojedzie sobie na Mistrzostwa bo zasługuje. W takich konkursach ogólnokrajowych i ogólnodostępnych, które popularyzują daną dyscyplinę, trzeba się liczyć, że pojawi się nowy talent i  Organizator konkursu tez ma taką nadzieję, prawda ? ""Sorry, trochę się rozpisałem, ale proszę zrozumieć, że dziwne i nie na miejscu pytania rozpraszają, denerwują i mogą sprawić, że postronni obserwatorzy pomyślą